Teraz polaryzacja społeczeństwa jest olbrzymia, a w październiku będzie apogeum. Na pokład trzeba zaprosić wszystkie partie, zrobić koalicję.
Jeżeli założymy, że frekwencja jest 65 proc., to wiemy, ile których się zmobilizuje. Załóżmy więc, że jednych jest 13, a drugich 24, a PiS ma 45 proc. Wszystkie te rozważania są fajne, dopóki się ich nie przełoży na mandaty. 6 proc. Biedronia, to dałoby 11 mandatów w Sejmie. Wszyscy są szczęśliwi, bo są dwa bloki czyste ideowo. Ale z daleka widać, że w obu blokach chłopaki i dziewczyny mają takie same garniturki i takie same sukieneczki. Jedni mają 24, a drugie 13 procent, ale jest czystość. A PiS ma większość konstytucyjną.
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD
OKO.press, 16 czerwca 2019 r.